Rwa kulszowa a sport: co musisz wiedzieć?

Rwa kulszowa a sport: co musisz wiedzieć?

Chyba nikt, kto doświadczył ataku rwy kulszowej, w pierwszej fazie tego schorzenia nie wpadłby na pomysł uprawiania sportu. Ból przy korzonkach jest tak silny, że trudno jest się nawet komfortowo poruszać, nie wspominając już o bardziej zaawansowanych formach aktywności. Gdy jednak rwę uda się „zaleczyć”, najczęściej przy pomocy leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, wiele osób kontynuuje intensywne uprawianie sportu i… problem bardzo szybko wraca. Jak uniknąć takiego scenariusza? Czy rwa kulszowa i sport to wykluczające się terminy? Na szczęście – nie! Cenne wskazówki znajdziesz w naszym poradniku.

Atak rwy kulszowej: sport musi poczekać

Podstawowym zaleceniem, do którego powinny się stosować osoby doświadczające ataku rwy kulszowej, jest odpoczynek. Minimum przez 1-2 dni nie należy podejmować żadnej aktywności fizycznej, a najlepiej będzie wydłużyć ten okres do około 4-5 dni. W tym czasie większość doby spędzamy w pozycji leżącej (na boku, z poduszką między nogami) i wspomagamy się niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi i przeciwbólowymi, na przykład z ibuprofenem.

W większości przypadków dolegliwości związane z atakiem rwy kulszowej mijają do 2 tygodni. Wówczas pacjent może już w miarę normalnie funkcjonować, iść do pracy, na zakupy, prowadzić samochód. Odczuwa jeszcze delikatny ból w odcinku lędźwiowym i nodze, ale jest on do zniesienia. Dla osób, które przed atakiem rwy były aktywne fizycznie, wyraźna poprawa stanu zdrowia jest zachętą do tego, aby znów zacząć uprawiać sport.

Napiszmy to wyraźnie: przedwczesne podjęcie wysiłku fizycznego po ataku rwy daje niemal gwarancję szybkiego nawrotu. Wszystko przez to, że pomimo ustąpienia bólu, organizm nadal toczy stan zapalny, co jest skutkiem niewyleczonej patologii w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, np. dyskopatii.

Jak zatem bezpiecznie wrócić do sportu po ataku rwy kulszowej?

Podstawą jest oczywiście profesjonalna rehabilitacja. Rozpoczynamy ją natychmiast po tym, jak pacjent jest już w stanie się ruszyć i udać do specjalistycznego gabinetu. Zdecydowanie najlepszą i najbardziej polecaną przez ortopedów metodą rehabilitacji rwy kulszowej jest ARPwave.

ARPwave to metoda opracowana w Stanach Zjednoczonych, co ciekawe – z myślą o zawodowych sportowcach. Dziś refunduje się ją w większości stanów USA, traktując jako bardzo dobrą, tańszą i korzystniejszą dla pacjenta alternatywę dla zabiegu operacyjnego. ARPwave stanowi połączenie stymulacji z ćwiczeniami manualnymi, dzięki czemu efekty rehabilitacji przychodzą znacznie szybciej.

Celem zastosowania tej metody w przebiegu leczenia rwy jest przede wszystkim stymulowanie mięśni przykręgosłupowych. Pozwala to stopniowo zlikwidować patologiczny stan w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, jak również wzmocnić mięśnie i pozostałe tkanki, dzięki czemu maleje ryzyko nawrotu rwy.

Poddanie się rehabilitacji metodą ARPwave jest szczególnie zalecane właśnie osobom aktywnym fizycznie, chcącym jak najszybciej wrócić do uprawiania sportu. Już pierwszy zabieg przynosi wyraźną ulgę, a po zakończeniu całego cyklu, który obejmuje zaledwie 10 sesji rehabilitacyjnych, pacjent odzyskuje pełną sprawność i może bez obaw zacząć ćwiczyć pod obciążeniem.

Jakie sporty można uprawiać po ataku rwy kulszowej?

W zasadzie każdy sport jest dozwolony, o ile uprawia się go z głową i najlepiej pod okiem wykwalifikowanego instruktora. W szczególności dotyczy to sportów siłowych, jak modny crossfit, podnoszenie ciężarów, ćwiczenia kulturystyczne.

Jeśli chodzi o bieganie, to warto się z nim wstrzymać przez około 3-4 tygodnie po wyleczeniu rwy. Lepszym pomysłem na tym etapie będzie nordic walking lub marszobieg. Pamiętajmy, że z pozoru bezpieczne bieganie mocno obciąża kręgosłup.

Zdecydowanie najlepszą formą aktywności fizycznej dla osób chcących uprawiać sport po ataku rwy jest pływanie, najlepiej stylem na plecach. Należy natomiast unikać pływania żabką, zwłaszcza w wydaniu rekreacyjnym, czyli z głową uniesioną nad taflę wody. Mocno nadwyręża to obręcz barkową.

Powrót do sportu po ataku rwy kulszowej jest więc jak najbardziej możliwy, a wręcz wskazany, o ile wcześniej zadbamy o prawidłową rehabilitację. Warto również pamiętać o stopniowym zwiększaniu obciążeń, aby nie wywołać szoku w wciąż regenerującym się organizmie.