Rwa kulszowa od dźwigania? To częsta przyczyna bolesnego ataku

Rwa kulszowa od dźwigania? To częsta przyczyna bolesnego ataku

Atak rwy kulszowej jest skrajnie nieprzyjemnym doświadczeniem, natomiast warto wiedzieć, że w wielu przypadkach sami sobie na to „pracujemy”, zupełnie nie dbając o swój kręgosłup, nie wspominając już o wspierających go mięśniach głębokich. Osłabienie struktur przykręgosłupowych zwiększa ryzyko wysunięcia się krążka międzykręgowego i jego ucisku na korzenie nerwu kulszowego. Może do tego dojść np. w wyniku gwałtownego podniesienia jakiegoś ciężkiego przedmiotu. Rwa kulszowa od dźwigania to wręcz klasyka gatunku, o czym więcej przeczytasz w naszym artykule.

Dźwiganie to czynnik ryzyka rwy kulszowej

Ryzykowne jest nie tyle samo dźwiganie, co robienie tego w niewłaściwy sposób. Mnóstwo osób, czy to z konieczności, czy nieuwagi, przekracza możliwości fizyczne swojego ciała, porywając się na podnoszenie zbyt ciężkich przedmiotów w pracy, na siłowni, w domu etc.

Atak rwy kulszowej może wywołać także niepoprawna technika dźwigania, z nagłym skrętem tułowia, pochylając się bez ugięcia kolan, z zaokrąglonymi plecami, bez aktywnego udziału mięśni brzucha. Najbardziej narażony jest odcinek lędźwiowo-krzyżowy kręgosłupa.

To warto wiedzieć:

Podczas dźwigania dochodzi do gwałtownego wzrostu ciśnienia w krążkach międzykręgowych (dyskach), co może prowadzić do ich przemieszczenia i wysunięcia. Jest to zdecydowanie najczęstsza przyczyna ataku rwy, bezpośrednio związana z nadmiernym obciążaniem dolnego odcinka kręgosłupa.

Co ważne, ryzyko ataku rwy w wyniku dźwigania rośnie u osób, które są nieaktywne fizycznie, po czym nagle narażają swoje ciało na duży wysiłek np. podniesienia kartonu, koła samochodowego, worka z węglem etc.

Atak rwy kulszowej po przeciążeniu

Do ataku rwy kulszowej bardzo często dochodzi w trakcie próby gwałtownego dźwignięcia jakiegoś ciężkiego przedmiotu czy np. przesunięcia go po podłodze. Objawia się to przede wszystkim nagłym, przeszywającym bólem w dolnej części pleców, często jednostronnym, promieniującym do pośladka, uda, łydki lub nawet stopy.

Dodatkowo u osoby dotkniętej atakiem może wystąpić efekt tzw. „zamrożenia”, czyli trudności w przybraniu wyprostowanej pozycji i zrobieniu choćby jednego kroku. Dolegliwości te mogą się nasilać podczas kaszlu i kichania.

W niektórych przypadkach atakowi rwy kulszowej mogą także towarzyszyć objawy neurologiczne, takie jak osłabienie kończyny dolnej, uczucie drętwienia lub mrowienia – należy wówczas pilnie zgłosić się do lekarza.

Co robić? Jak sobie pomóc?

Bezpośrednio po ataku rwy kulszowej po przeciążeniu należy przede wszystkim poszukać miejsca, w którym można się bezpiecznie położyć w pozycji odciążającej odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Tutaj konieczna może być pomoc innej osoby, zwłaszcza, gdy do ataku doszło poza domem.

Najgorsza jest pierwsza faza ataku rwy kulszowej, która trwa od kilku do 48 godzin. W tym czasie należy się ratować przyjmowaniem środków przeciwbólowych bez recepty, a jeśli te są zbyt słabe, to udajemy się do lekarza po silniejsze preparaty lub zastrzyki.

Oczywiście przez kilka dni unikamy jakiejkolwiek aktywności fizycznej, zwłaszcza dźwigania. Należy leżeć, odpoczywać (najlepiej na boku z poduszką między nogami), a po tym, jak minie najgorsza faza ataku, rozpocząć właściwe leczenie, nie licząc tylko na to, że rwa „sama przejdzie”.

Bazą jest tutaj odpowiednio dobrana rehabilitacja, która ma na celu nie tylko przyspieszenie powrotu do pełnej sprawności, ale też wzmocnienie mięśni głębokich i wypracowanie wzorca ruchu, który zminimalizuje ryzyko ponownego ataku rwy kulszowej (dźwiganie zawsze z prostym kręgosłupem, uginając kolana, bez skrętów tułowia).

Z takiej kompleksowej rehabilitacji skorzystasz w gabinecie Rehabilitacji ARPwave w Warszawie lub Konstancinie.

Zajrzyj do innych artykułów, jakie dla Ciebie opracowaliśmy. Dowiesz się z nich m.in., jakie są nowoczesne technologie wspierające w leczeniu rwy kulszowej, dlaczego na problemy z rwą kulszową wyjątkowo często uskarżają się kierowcy zawodowi, a także jak wspierać chorego z rwą kulszową.