Rwa kulszowa a prowadzenie pojazdu – czy to bezpieczne połączenie?

Rwa kulszowa a prowadzenie pojazdu – czy to bezpieczne połączenie?

Rwa kulszowa jest jedną z najczęstszych dolegliwości zawodowych kierowców. Podkreślmy: dolegliwości wyjątkowo dokuczliwej, która wywołuje silny ból i nierzadko praktycznie uniemożliwia prowadzenie samochodu. Mimo to wiele osób po doznaniu ataku rwy decyduje się wsiąść za kółko i odbyć często bardzo długą podróż. Pisząc delikatnie: jest to co najmniej nieroztropne, co uzasadniamy w naszym poradniku.

Ból nie pozwoli Ci skupić się na jeździe

Ból towarzyszący rwie kulszowej jest określany jako nieznośny i trudny do wytrzymania. Oczywiście jego nasilenie może być różne w zależności od indywidualnego progu bólu, natomiast sam fakt, iż nie jesteśmy w stanie o nim zapomnieć i go zignorować, ma ogromny wpływ na percepcję – zwłaszcza za kółkiem.

Osoby, które ruszają w trasę samochodem pomimo aktywnego ataku rwy kulszowej, stwarzają olbrzymie zagrożenie na drodze. Narażają nie tylko siebie, ale też pasażerów czy innych uczestników ruchu drogowego. Ból przy rwie kulszowej potrafi być tak silny, że uniemożliwia skupienie się na kierowaniu pojazdem, rozprasza, a sam kierowca może zachowywać się tak, jakby był pod wpływem środków odurzających/alkoholu.

Warto również wspomnieć o tym, że w stanie odczuwania silnego bólu, kierowca może prezentować agresywne zachowania w stosunku do innych użytkowników dróg, co wręcz rażąco zwiększa ryzyko wypadku czy kolizji.

Rwa kulszowa to nie tylko ból

Ból, choć silny i nieznośny, okazuje się być najmniejszym zmartwieniem kierowcy, który mimo wszystko zdecydowało się usiąść za kółkiem. Rwie kulszowej mogą towarzyszyć także inne objawy, w tym neurologiczne.

Wyobraźmy sobie sytuację, że kierowca z rwą kulszową nagle traci czucie w nodze odpowiedzialnej za obsługę hamulca. Stwarza to bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, a pisząc wprost: może skutkować poważnym wypadkiem.

U osób z rwą kulszową mogą wystąpić także inne niepokojące, a za kółkiem po prostu groźne w skutkach objawy, takie jak mrowienie, drętwienie, niekontrolowane oddawanie moczu czy wysoka gorączka.

Niski komfort podróży

Prozaicznym, ale także istotnym argumentem, który powinien skłonić Cię do zrezygnowania z prowadzenia pojazdu w fazie aktywnego ataku rwy kulszowej, jest dbałość o własny komfort. Trudno sobie wyobrazić, aby osoba, która ledwo jest w stanie podnieść się z łóżka i samodzielnie dojść do łazienki, mogła przejechać np. kilkaset kilometrów w jednej nieergonomicznej pozycji i nie odczuwać w związku z tym większych dolegliwości.

Co więcej, pokonanie trasy samochodem z rwą kulszową może spowodować pogłębienie się tej dolegliwości i wydłużyć czas rehabilitacji oraz leczenia, w efekcie czego stracisz dodatkowe dni na rekonwalescencję. Czy zatem warto? Odpowiedź wydaje się oczywista.

Musisz wsiąść za kółko? Poddaj się rehabilitacji rwy kulszowej

Jeśli obowiązki zawodowe czy prywatne niejako zmuszają Cię do tego, aby wybrać się w trasę samochodem pomimo ataku rwy kulszowej, to możemy udzielić Ci tylko jednej sensownej wskazówki: jak najszybciej skorzystaj z rehabilitacji.

Prawidłowo dobrana rehabilitacja rwy kulszowej jest kluczowym etapem leczenia tej bolesnej przypadłości i jednocześnie najlepszym sposobem na to, aby uniknąć pogłębienia się problemu. Rehabilitacja ma również na celu złagodzenie bólu, co może dać Ci szansę na relatywnie komfortowe pokonanie trasy samochodem.

Oczywiście w fazie ostrego bólu bardzo trudno jest zmusić się do wykonywania ćwiczeń na rwę. Na szczęście jest dla nich alternatywa. Jedną z najlepszych metod rehabilitacji w przypadkach rwy kulszowej jest ARP, stanowiąca połączenie fizykoterapii i stymulacji tkanek głębokich. ARP przynosi szybką ulgę, eliminuje bezpośrednią przyczynę rwy, a do tego jest jedną z nielicznych metod, jakim można się poddać jeszcze w głównej fazie ataku.

Z rehabilitacji rwy kulszowej metodą ARP skorzystasz w gabinetach Rehabilitacji ARPwave w Warszawie i Konstancinie.

Zajrzyj też do innych artykułów na naszym portalu, z których dowiesz się m.in., jak rozluźnić rwę kulszową (i na czym owo rozluźnianie właściwie polega), a także poznasz zastosowanie planka, czyli deski, jednego z podstawowych ćwiczeń stosowanych w rehabilitacji i profilaktyce rwy kulszowej.