Statystycznie 1 na 10 mieszkańców naszej planety cierpi na problemy z kręgosłupem. W Polsce może to być nawet kilkanaście milionów osób. Prawdopodobnie najpowszechniejszą dysfunkcją kręgosłupową jest rwa kulszowa, potocznie nazywana atakiem korzonków. Rwa powoduje niezwykle silny ból, który wyklucza jakąkolwiek aktywność fizyczną, a nierzadko zatrzymuje w łóżku na kilka tygodni. Istnieje wiele metod radzenia sobie z tą nieprzyjemną przypadłością – głównie opierających się tylko na łagodzeniu objawów. Na szczęście coraz więcej osób rozumie, jak ważna w kontekście rwy kulszowej jest profesjonalna rehabilitacja. Świadczy o tym lawinowy wzrost pozytywnych opinii o metodzie ARPwave. Przypomnijmy zatem, na czym to właściwie polega i dlaczego ARPwave tak dobrze sprawdza się w rehabilitacji rwy.

Dlaczego rehabilitacja rwy kulszowej jest tak ważna?

Atak rwy kulszowej, choć skrajnie niekomfortowy, nadal jest też powszechnie bagatelizowaną przypadłością. Mnóstwo osób sądzi, że wystarczy tylko przeleżeć najgorszy okres, ewentualnie wspierając się niesteroidowymi środkami przeciwbólowymi czy w ostateczności zastrzykami podawanymi w przychodni. Faktycznie, w większości przypadków po około 2 tygodniach takiego „leczenia” objawy rwy mijają i można wrócić do względnej normalności. Problem w tym, że to nie rozwiązuje przyczyny ataku korzonków.

Takie podejście do ataku rwy kulszowej można porównać do ciągłego uzupełniania oleju w nieszczelnym silniku samochodu. Na krótką metę pozwoli to dojechać do celu, ale ostatecznie i tak skończy się poważną i bardzo kosztowną awarią. Rozsądniej jest więc zająć się tematem w sposób kompleksowy.

Po co męczyć się z rwą kulszową? Sprawdź skuteczność ARPwave

Rehabilitacja rwy kulszowej metodą ARPwave przede wszystkim pozwala pacjentowi szybciej wrócić do pełnej sprawności, a także załagodzić lub wręcz całkowicie pożegnać ból bez notorycznego sięgania po środki farmakologiczne.

Dodatkowo następuje wzmocnienie mięśni głębokich odpowiadających za stabilizację odcinka lędźwiowego kręgosłupa oraz usunięcie stanu zapalnego spowodowanego najczęściej przepukliną dysku międzykręgowego. Tym samym realnie zmniejszamy prawdopodobieństwo nawrotu rwy, który jest praktycznie pewny u osób, które nie rozwiązały problemu na drodze rehabilitacji.

Dlaczego tak wiele osób poleca ARPwave?

ARPwave to metoda, która łączy w sobie stymulację mięśni głębokich i innych tkanek z technikami manualnymi. Dzięki temu działamy na problem dwutorowo, przyspieszając tym samym okres rekonwalescencji po ataku rwy.

Główną przyczyną, dla której coraz więcej osób poleca swoim bliskim i znajomym rehabilitację rwy kulszowej metodą ARPwave, jest wysoka skuteczność. W nawet najcięższych przypadkach pacjenci wracają do formy po zaledwie 10 zabiegach. Co więcej, już w trakcie rehabilitacji można stopniowo decydować się na różne formy aktywności (m.in. wrócić do pracy), a po zakończeniu cyklu nawet uprawiać sport z pełnymi obciążeniami.

Ważną zaletą ARPwave jest to, że tej formie rehabilitacji rwy kulszowej można się poddać właściwie od razu po wystąpieniu ataku i minięciu największego bólu (zwykle następuje to po 1-2 dniach). Dzięki temu nie trzeba zwlekać z rozpoczęciem leczenia, co również przekłada się na szybszy powrót do pełnej sprawności.

ARPwave nie sprawia bólu: to ogromny atut z perspektywy cierpiących pacjentów. Z tego też powodu metoda ta jest uznawana za znakomitą alternatywę dla fizykoterapii. Pacjenci dotknięci silnym atakiem rwy z reguły nie są w stanie poddać się klasycznym ćwiczeniom rehabilitacyjnym, nawet tym wykonywanym w domu. Tymczasem wizja spędzenia w łóżku np. tygodnia i stałego przyjmowania środków przeciwbólowych, jest mało zachęcająca.

Nie zapominajmy również, że rehabilitacja metodą ARPwave ma zastosowanie profilaktyczne. Dzięki usunięciu przyczyny problemu oraz wzmocnieniu mięśni przykręgosłupowych, możemy znacznie zminimalizować ryzyko nawrotu ataku rwy kulszowej w przyszłości.

Znalazłeś pozytywne opinie o ARPwave? Przekonaj się, że są prawdziwe!

Z rehabilitacji rwy kulszowej metodą ARPwave może skorzystać praktycznie każdy, bez względu na wiek, wykonywany zawód czy stopień aktywności fizycznej. Nie ma również znaczenia, jaka jest przyczyna ataku rwy, ani na jakim poziomie doszło do ucisku nerwu kulszowego.

Ta nowatorska metoda rodem z USA została stworzona z myślą o wyczynowych sportowcach, jednak szybko dostrzeżono jej potencjał komercyjny, dlatego dziś jest refundowana w większości stanów Ameryki Północnej. ARPwave wykorzystuje się nie tylko w przypadkach rwy, ale też wszelkich urazów ortopedycznych.

Aby przekonać się o skuteczności ARPwave wystarczy, że umówisz się w gabinecie w Konstancinie-Jeziornej na pierwszą wizytę. Jeśli nie poczujesz zmniejszenia dolegliwości nic za wizytę nie zapłacisz. Niczym więc nie ryzykujesz, a możesz uwolnić się od bólu, szybciej wrócić do pracy czy nawet uprawiania sportu. Jeśli zdecydujesz się na kontynuację to pierwsza wizyta jest w pełni płatna.

Już teraz umów się na pierwszą wizytę w gabinecie ARPwave!