Czy każdy ból pleców to rwa kulszowa?

Czy każdy ból pleców to rwa kulszowa?

Silny ból w okolicy lędźwiowej (czyli w krzyżu) niejako automatycznie każe nam podejrzewać, że oto dołączyliśmy do grona pechowców dotkniętych atakiem rwy kulszowej. To jednak zbyt daleko idące uproszczenie. Przyczyn bólu kręgosłupa w tym odcinku może być znacznie więcej i niekoniecznie ma to związek z uciskiem na nerw kulszowy. Warto o tym pamiętać, aby po pierwsze: nie stawiać sobie samodzielnie fałszywej diagnozy, a po drugie: móc szybko zadziałać w celu uśmierzenia bólu i pozbycia się źródła problemu. Wiesz już, że nie każdy ból pleców to rwa kulszowa. Pora zatem wyjaśnić, jakie mogą być inne przyczyny tej nieprzyjemnej dolegliwości.

Jak „domowymi sposobami” sprawdzić, czy ból pleców to rwa kulszowa?

Istnieje kilka metod, dzięki którym można z dość dużą precyzją ocenić, czy mamy do czynienia z atakiem rwy kulszowej, czy może przyczyna problemu leży zupełnie gdzieś indziej. Najważniejszym i trudnym do przeoczenia symptomem wskazującym na tzw. atak korzonków jest promieniowanie bólu do kończyny dolnej – albo uda, albo łydki, albo nawet stopy.

To jednak nadal nie wystarczy. W celu upewnienia się, czy faktycznie mamy do czynienia z rwą kulszową, należy przeprowadzić jeden z dwóch popularnych testów:

  1. Próba Valsalvy – intensywnie nabieramy powietrza do płuc, a następnie próbujemy je wypuścić przy zamkniętej głośni. Jeśli odczujemy silny ból, będzie to wskazywać na atak rwy kulszowej.
  2. Objaw Lasegue’a – kładziemy się na plecach z wyprostowanymi nogami i próbujemy unieść kończynę, do której promieniu ból. W przypadku nasilenia się objawu można mieć pewność, że to atak rwy kulszowej.

Masz atak korzonków? Nie zwlekaj z rehabilitacją najskuteczniejszą metodą ARP!

Jeśli nie stwierdzisz u siebie żadnego z wymienionych objawów, możesz wpaść w niezłą konsternację. Okazuje się jednak, że nie każdy ból pleców to rwa kulszowa. Przyczyn może być znacznie więcej, a te najczęstsze opisujemy w dalszej części poradnika.

Ciąża

Kobiety, które spodziewają się dziecka, bardzo często uskarżają się na ból pleców, zwłaszcza w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Ma to związek zarówno z – pisząc obrazowo – dodatkowym obciążeniem, ale też ze zmianami hormonalnymi i rozluźnieniem połączenia miednicy ze stawem krzyżowo biodrowym. W tym ostatnim przypadku może się pojawić bardzo silny ból promieniujący do pośladków i górnej części pleców.

Zapalenie stawu krzyżowo-biodrowego

Jest to dość powszechne schorzenie, które standardowo myli się z atakiem rwy kulszowej. Objawy obu przypadłości są dość podobne – to przede wszystkim wspomniany ból w odcinku lędźwiowym promieniujący do pośladków. Zauważmy natomiast, że przy rwie ból jest odczuwany także w kończynie dolnej, natomiast przy zapaleniu stawu krzyżowo-biodrowego – w plecach. To istotna różnica.

Dodatkowo w przypadku zapalenia stawu krzyżowo-biodrowego pacjent uskarża się na zesztywnienie lędźwi, szczególnie tuż po przebudzeniu. Jest to bardzo nieprzyjemna dolegliwość, która w praktyce utrudnia, a często wręcz uniemożliwia normalne funkcjonowanie.

Silny ból w krzyżu? Umów się na konsultację w Rehabilitacja ARPwave!

Jakie są przyczyny zapalenia stawu krzyżowo-biodrowego? Poza wspomnianą już ciążą najczęściej jest to po prostu uraz mechaniczny, w efekcie którego doszło do przesunięcia się względem siebie powierzchni tworzących staw. Dochodzi wówczas do wytarcia chrząstki stawowej, co z kolei prowadzi do zmiany zwyrodnieniowej objawiającej się silnym bólem.

Warto wiedzieć

Na zapalenie stawu krzyżowo-biodrowego szczególnie narażone są osoby mające skoliozę, różne długości nóg oraz – co ciekawe – cierpiące na przewlekłe stany rwy kulszowej (zwykle jest to skutek zbagatelizowania ataku korzonków).

W grę mogą również wchodzić choroby, takie jak zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZSSK) czy osteitis condensans illii (choroba diagnozowana przede wszystkim u kobiet).

Bez względu na to, jaka jest przyczyna bólu pleców i czy mamy do czynienia z atakiem rwy kulszowej, zapaleniem stawu krzyżowo-biodrowego czy dowolną inną przypadłością, nie można tego lekceważyć. Z niewinnego pobolewania może się rozwinąć poważny stan zapalny i zmiana zwyrodnieniowa, która będzie wymagać długotrwałego i kosztownego leczenia.

Lepiej więc zawczasu skorzystać z profesjonalnej diagnostyki i rehabilitacji metodą ARP, która zbiera znakomite recenzje w świecie ortopedii i wykazuje wysoką skuteczność potwierdzoną niezależnymi badaniami.

Już teraz zapisz się na wizytę w gabinecie Rehabilitacji ARPwave!